poniedziałek, 19 stycznia 2009

Zielona z ryzem...

Jak zwykle popisalam sie bystroscia wiec jest bez zdjecia...

Skladniki:

  1. dwie nogi z kuraka (lub inne miesko - dzisiaj dalam porcje baraninki z koscia i kawalkiem tluszczu)
  2. duza cebula
  3. duzy por (moj kupiony tutaj byl wielkosci 2-3 razy wiekszej niz te, ktore widzialam w Polsce)
  4. 2 galazki selera naciowego
  5. peczek zielonej pietruszki
  6. pol szklanki ryzu (moze tez byc drobny makaron)
  7. sol, pieprz do smaku, ewentualnie kostka rosolowa
  8. 2 lyzki oliwy

Na oliwie podsmazylam drobno poszatkowana cebule, dodalam por pokrojony w koleczka, nastepnie, posiekany seler i zielona pietruszke, chwile przesmazylam...

Na to dodalam miesko, przemieszalam i zalalam ciepla woda (jakies 2 litry), doprowadzilam do wrzenia i gotowalam pod przykryciem przez godzinke. Sprawdzilam smak i wystarczyla szczypta soli i odrobina pieprzu, kostka dzisiaj okazala sie nie potrzebna (dostalam fajny kawalek mnieska).

Wsypalam ryz dokladnie wymieszalam i jeszcze jakis 20 minutek do miekkosci, jeszcze odrobinka pieprzu i voila!

Nawet Kulkowatemu smakowalo mimo, ze nie przepada za zielenina...

Zimowy Festiwal Zupy 10.01.2009 - 20.01.2009

Brak komentarzy: