środa, 22 kwietnia 2009

Calzone ze szpinakiem i tunczykiem


Jeden z przepisow z teczki i karty pamieci aparatu (z czasow sprzed diety) ;) Wynalazek mojego meza :)

skladniki:

  1. ciasto "na tarte" (takie gotowe kupuje sie w sklepie) lub na pizze
  2. puszka tunczyka w sosie wlasnym
  3. jakas polowa opakowania szpinaku mrozonego (ok 250 g)
  4. kilka zabkow czosnku
  5. sol, pieprz do smaku
  6. ewentualnie kawalek serka topionego, lub zoltego

szpinak rozmrozic, podsmazyc na patelni az woda odparuje, dodac drobno pokrojony czosnek, podsmazyc, doprawic sola i pieprzem, przestudzic, dodac odcisnietego tunczyka, wymieszac dokladnie

ciasto z papierem do pieczenia wylozyc na nasmarowana tluszczem blaszke, na polowe nalozyc farsz, na wierzch mozna dac ser, zlozyc na pol, zlepic brzegi dokladnie

piec w nagrzanym piekarniku

smacznego!

1 komentarz:

Amatullah Umm Umar pisze...

hmmmm..wyglada pysznie