niedziela, 19 kwietnia 2009

Wariacja na temat mussaki czyli maz w kuchni



Obydwoje ostatnio jestesmy na diecie. Dieta nazywa sie South Beach i naklada na nas rezygnacje z wszelkich produktow macznych oraz owocow - przestawiamy sie na hipoglikemie :)

W ramach diety ciagle wymyslamy nowe potrawy, co by sie nie nudzic :)

Kolej na mojego meza.

skladniki:

  1. baklazan
  2. mielone mieso (wolowe, drobiowe)
  3. pol cebuli, 
  4. 2-3 zabki czosnku
  5. pomidor
  6. kilka pieczarek
  7. 4 jaja
  8. odrobinka soli, pieprz do smaku
  9. oliwa do smazenia (1 lyzka)

baklazan zostal pokrojony na plasterki, ale nietypowo bo wzdluz nie w poprzek jak zazwyczaj.

mieso podsmazone z czosnkiem na lyzce oliwy doprawione sola (doslownie szczypta) i pieprzem

cebula pokrojona w piorka, pomidor w kosteczke, pieczarki w polplasterki

w blaszce ulozona zostala na dnie warstwa baklazana, na to mniesko z czosnkiem, na wierzch cebula, pomidor i pieczarki

jajka rozbeltane w kubeczku, wylane zostaly na wierzch ulozonych warstw

a potem fru do pieca aby sie upieklo w piecowej otchlani :)

wyszlo pyycha :)

Brak komentarzy: