niedziela, 29 sierpnia 2010

Iftar po polsku

tym razem w ogole bez zdjec bo nie mam baterii

1) barszcz czerwony z jajkiem

poszlam na latwizne bo barszcz z proszku ze sloiczka, doprawilam kilkoma zabkami czosnku i odrobina pieprzu
do tego podalam jajka ugotowane na twardo


2) kurczak w panierce z kasza gryczana, salatka z pomidorow z cebulka

piers z kurczaka (podwojna) pokroilam na cieniutkie plasterki ( tzn przyciskajac dlonia, noz prowadzic "rozwarstwiajac" piers) [z pojedynczej piersi wychodza mi 2 duze plasterki przez cala dlugosc piersi i jeden mniejszy]
natarlam sola i odstawilam na kilkanascie minut
kazdy cieniutki kawalek kurczaka obtaczalam w bulce tartej i smazylam na rozgrzanym oleju na zloto

do tego ugotowalam kasze gryczana (wg przepisu na opakowaniu ;) )

i pokroilam pomidora w plasterki, rozlozylam na talerzu, posypalam drobniusienko posiekana cebulka, posolilam i delikatnie popieprzylam


3) kisiel truskawkowy

(dla jednej osoby, bo Kulkowaty nie lubi kislu)
syrop truskawkowy
szklanka wody
maka ziemniaczana (lyzka)

wode rozprowadzilam z syropem do porzadanego smaku, wymieszalam z maka
mieszajac doprowadzilam do wrzenia
przy tych proporcjach kisiel wychodzi gesty,
zeby zrobic zadki kisiel do picia trzeba dac mniej maki a potem podczas gotowania energicznie mieszac

1 komentarz:

mama ammara pisze...

Umm Hurajra, z zupełnie innej beczki wyskoczę i zaproszę Cię do zabawy w 10 ulubionych. Szczegóły tutaj:
http://jordaniaokiempolki.blogspot.com/2010/08/to-lubie.html
Serdeczne pozdrowienia!