Francja sparaliżowana. A będzie jeszcze gorzej
Ruch pociągów we Francji został zmniejszony w poniedziałek wieczorem w związku z zapowiadanym na wtorek strajkiem generalnym przeciwko rządowym planom reformy systemu emerytalnego, które zakładają podniesienie minimalnego wieku emerytalnego do 62 lat.
Strajk rozpoczął się o godzinie 18, jednak większe utrudnienia oczekiwane są we wtorek. Tego dnia w ok. 200 demonstracjach w całym kraju uczestniczyć będą 2 mln związkowców.
We wtorek odjedzie tylko 40
W paryskim metrze na wielu liniach kursować będzie tylko połowa składów, a prawie całkowicie zostanie zawieszony ruch niektórych pociągów podmiejskich.
Na ulice nie wyjedzie 25 procent
Władze lotnicze zaapelowały do linii lotniczych, by o jedną czwartą zmniejszyły we wtorek loty do Paryża oraz z tego
Do protestu już przyłączyli się nauczyciele. Według ministerstwa edukacji narodowej ponad 5 procent, a zdaniem związków zawodowych aż 30 procent nauczycieli liceów nie przyszło w poniedziałek do
Minister pracy Eric Woerth powiedział, że rząd nie zmieni planów co do reformy, nawet jeśli na ulice wyjdzie rekordowa liczba Francuzów.
źródło informacji: INTERIA.PL/PAP