Mam to szczescie, ze posiadam zupo-lubne dziecko. Co prawda najbardziej lubi zupy czerwone, z przecierem pomidorowym, pomidorami lub w ostatecznosci buraczkami, ale generalnie mozna mu zrobic kazda zupe na bazie warzyw oraz miesa i/lub warzyw straczkowych.
Krupnik najbardziej lubimy na skrzydelkach lub podrobach drobiowych ale dzisiaj jest w wersji wegetarianskiej.
No wiec zaczynamy jak zwykle od skladnikow (ilosc na dwa dni jedzenia)
2 duze marchwie
1 pietruszka (mam z Polski)
1 rzepa
1 pasternak
1 duzy ziemniak
1 cebula
duza filizanka kaszy peczak
po kilka ziarenek pieprzu i ziela angielskiego (piment jamaique)
liscie laurowe
lyzeczka lubczyku
koperek suszony (1 lyzeczka) lub swiezy
sol do smaku
marchew, pietruszke pasternak oskrobac, rzepe, ziemniaka i cebule obrac, wszystko pokroic w drobna kosteczke, wrzucic do gara
dosypac kasze, po kilka ziarenek pieprzu i ziela angielskiego, pare lisci laurowych i lyzeczke lubczyku i zalac zimna woda
zagotowac i gotowac na malym ogniu do miekkosci
na sam koniec dodac koperek suszony albo posiekany swiezy i posolic do smaku (przy wolnym gotowaniu i dodatku powyzej wymienionych przypraw kastki rosolowe sa zbedne)
mozna zabielic jogurtem lub smietana (moj ojciec zabielal wszystkie zupy ja nie znosze zup zabielanych)
Krupnik najbardziej lubimy na skrzydelkach lub podrobach drobiowych ale dzisiaj jest w wersji wegetarianskiej.
No wiec zaczynamy jak zwykle od skladnikow (ilosc na dwa dni jedzenia)
2 duze marchwie
1 pietruszka (mam z Polski)
1 rzepa
1 pasternak
1 duzy ziemniak
1 cebula
duza filizanka kaszy peczak
po kilka ziarenek pieprzu i ziela angielskiego (piment jamaique)
liscie laurowe
lyzeczka lubczyku
koperek suszony (1 lyzeczka) lub swiezy
sol do smaku
marchew, pietruszke pasternak oskrobac, rzepe, ziemniaka i cebule obrac, wszystko pokroic w drobna kosteczke, wrzucic do gara
dosypac kasze, po kilka ziarenek pieprzu i ziela angielskiego, pare lisci laurowych i lyzeczke lubczyku i zalac zimna woda
zagotowac i gotowac na malym ogniu do miekkosci
na sam koniec dodac koperek suszony albo posiekany swiezy i posolic do smaku (przy wolnym gotowaniu i dodatku powyzej wymienionych przypraw kastki rosolowe sa zbedne)
mozna zabielic jogurtem lub smietana (moj ojciec zabielal wszystkie zupy ja nie znosze zup zabielanych)