skladniki:
- zielona salata
- pomidor, ogorek, seler naciowy, srednia cebulka
- harissa
- tunczyk z puszki
- 2 jajka ugotowane na twardo
- oliwa z oliwek
- sok z cytryny
- sol do smaku
No wiec zaczynamy:
Salate porwalam na drobne kawalki (czasami jak mam lenia kroje, ale tak sie nie powinno robic z salata na salatke). Zajrzalam do lodowki i okazalo sie ze slubny pozarl ogorki wiec pomidor i cebula musialy mi wystarczyc. Pomidora (ze skorka, ale jak wolicie to spazcie i obierzcie ze skorki, jak dla mnie to wole isc po najlzejszej linii oporu) pokroilam w dosc drobna kostke i wrzucilam do salaty, cebule posiekalam drobno i takze dodalam do salaty. Wszystko skropilam dwoma lyzkami oliwy z oliwek (tunezyjskiej) i sokiem z polowy cytryny oraz posolilam i dokladnie wymieszalam.
Teraz na salate nalozylam kleksy harissy:
A potem tunczyka z puszki (dalam tunczyka w oleju ale moze byc tez tunczyk w sosie wlasnym):
Na koniec jajka ugotowane na twardo obralam i pokroilam w szostki i ulozylam na wierzchu. Jeszcze tylko skropilam po wierzchu oliwa i lekko posolilam i voila:
Na stol do salatki podalam chlebek pita oraz arabskie pikle:
A na deser mandarynki i jabluszka...
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz