skladniki:
- szklanka fasoli (suszona namoczyc przez noc)
- cebula
- 2-3 zabki czosnku
- lyzka przecieru pomidorowego (30%)
- lyzeczka harissy (opcjonalnie czerwone chili)
- ras el hanout (lub kolendra)
- ewentualnie szorba (drobna kaszka) lub makaron
- sol do smaku, oliwa do smazenia
cebule i czosnek drobno posiekac, podsmazyc na lyzce oliwy, dodac przecier, harisse (chili) i przesmazyc,
wsypac odsaczona fasole, zalac woda, doprowadzic do wrzenia i gotowac do miekkosci
dodac kasze lub makaron (lub zostawic bez jak ja wczoraj) dogotowac, doprawic sola i ras el hanout
smacznego :)
zdjecie z gotowania, bo jak tylko postawilam na stole to zniknela w oka mgnieniu :)
Wracajac do harissy. Jak nie ma w sprzedazy harissy, proponuje poszukac czegos w stylu "puree z chili" - moj maz ostatnio przyniosl z Leader Price sloiczek czegos o nazwie "Puree de piments" (czyli puree z chili) i to jest wlasnie jak harissa, tylko trzeba jeszcze doprawic kolendra w proszku.
Postaram sie tez poprosic tesciowa o przepisik to bedzie mozna zrobic samemu w domciu :)
pozdrawiam serdecznie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz