O sorgo juz kiedys wspominalam, o tutaj.
Sorgo, po arabsku dro' mozna kupic gotowe paczkowane
albo mozna dostac na wage (mi przysyla tesciowa)na bazie mleka z dodatkiem cukru robi sie rodzaj budyniu (mniej lub bardziej plynnego), do ktorego mozna dodac orzechy, migdaly, suszone owoce (mama zawsze przysyla mi suszone figi bo podobno zdrowe, a ja ich nie znosze)... Ja najbardziej lubie z migdalami :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz