Otóż samiczka tego ptaszka jest oliwkowo-brązowawa, za to samczyk aż bije żółcią. Ma ją na głowie i na piersiach. Na łebku można dostrzec coś w rodzaju żółtej czuprynki. Długo zastanawiałem się, skąd u tego ptaszka taka kanarkowa barwa. Aż wyjaśnił mi to kolega naukowiec. Otóż żółta barwa samca bierze się od specjalnego barwnika, które trznadle uzyskują spożywając pokarm. Im bardziej odżywiony samiec tym bardziej żółty. Oczywiście ta żółć samcowi nie jest do niczego potrzebna, poza tym, że dzięki niej jego przyszła żona wie w jakiej jest kondycji. Im bardziej żółty, tym więcej jadł, to znaczy jest silniejszy i bardziej się nadaje na ojca. Dochodzi nawet do tego, że samiczki potrafią na chwilę związać się z innym samcem, niż ten z którym mają gniazdko tylko dlatego, że jest bardziej żółty.
http://serwisy.gazeta.pl/edukacja/1,52323,1661284.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz